1.
d_Poldityka mi wisi
d_Dordodnym kalafiorem.
B_BłogBosławieni cisi
B_I cBi, co pyszczą w porę.
g_Histgoria mnie nie bierze,
g_Litgeratura nudzi.
A_JAa tam dziś w nic nie wierzę,
A_A jAuż na bank - nie w ludzi.
FCda_Nawet drzFewa twardniCeją, by przdeżayć,
BFA_Co tu mBówić o lFudziach, frajAerzy!
2.
d_A jdak się urządzili
d_Ci z włdadz i z opozycji?
B_Ten bBił, a tego bili —
B_ObBydwaj dziś w policji.
g_Więc żgaden mnie nie skusi
g_Na bgyle ćmoje-boje.
A_BłAogosławieni głusi
A_I cAi, co słyszą swoje.
FCda_Nawet drzFewa, by przCeżyć, korzdeniae
BFA_ZapuszczBają głębFoko pod ziAemię.
3.
d_Katdabas kirchę wznosi
d_Nie dlda nas, a dla Pana.
B_Więc jBakby sam się prosił
B_By z glBana kapelana.
g_Mnie tgego nikt nie wrzepi,
g_Ja chcgę mieć święty spokój.
A_BłAogosławieni ślepi
A_I cAi, co widzą w mroku.
FCda_Nawet drzFewa rCosną w ciemndościaach,
BFA_W dupie mBają —F_na czyich kAościach.
4.
d_Mnie nide rajcuje kasa,
d_Kwatdera czy gablota.
B_Jak trBafię skórę — klasa —
B_PierBoga wyłomotam.
g_Wykgaże test, żem HIVnik,
g_To w żgyłę — i odjadę.
A_BłAogosławieni sztywni
A_I cAi, co żyją z czadem.
FCda_Nawet drzFewa próchniCeją przedwczdeśniae,
BFA_A przBecież istniFeją bezgrzAesznie.