1.
cBcB_W dół od rzeki poprzez London StreetcBcB
cBc_Psów królewskich zwarty oddział szedł:cBc
gfG_Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi -gfG
BcBc_Marynarzy floty wojennejBcBc
2.
_A, że byłem wtedy dość silny chłop,
_W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok:
_W kajdanach z bramy wywlekli mnie -
_Marynarza floty wojennej
3.
_Jak o prawa upominać się
_Na gretingu nauczyli mnie:
_Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet -
_Marynarza floty wojennej
4.
_Nikt nie zliczy ile krwi i łez
_Wsiąka w pokład nim się skończy rejs:
_Dla chwały twej słodki kraju mój -
_Marynarzy floty wojennej
5.
_Hej, za rufą miło został dom,
_Jesteś tylko parą silnych rąk:
_Dowódca tu twoim bogiem jest -
_Marynarzu floty wojennej
6.
_Gdy łapaczy szyk formuje się,
_W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie:
_Kto stanie na mojej drodze dziś -
_Łup stanowi floty wojennej