1.
aa_Tydzień z hakiem dobrze było mi na świecie
dd_Bo od rana do wieczora piłem wściekle
EE_Aż mnie ścięło z nóg na amen tuż przy mecie
adaEaa_I pojąłem cały drżąc, że jestem w piekledaEa
2.
aa_W miejscu staną czas i lęk ogarną duszę
dd_Za całego życia winny wieczną męką
EE_By uniknąć jej wiedziełem wypić muszę
adaEaa_Ale jak na złość nie było nic pod rękądaEa
3.
dad_Wszyscy krewni i znajomi stali wokóła
HEH_Pochylali swoje współczujące głowyE
ada_Powtarzając na okrągło tylko spokójd
FEF_Nic ci się nie stanie przecież jesteś zdrowyE
4.
aa_Potem przyszedł lekarz razem z tłumem gości
dd_Każdy z nich ze sobą przyniósł flaszkę wódki
EE_I śpiewali że za siedem dni radości
adaEaa_Całą wieczność będę troski miał i smutkidaEa
5.
aa_I słyszłem jak bawili się do rana
dd_Jak wznosili tuż za ścianą moje zdrowie
EE_Kiedy czułem jak sufitu twarz pijana
adaEaa_Drwiąco patrzy na mnie spod przymkniętych powiekdaEa
6.
dad_Czas nie mijał ale trwał z uporem czasua
HEH_Który dobrze wie że czasu ma w nadmiarzeE
ada_Minął wiek nim myśl zrodziła się z hałasud
FEF_By pogrążyć w jeszcze większym mnie koszmarzeE
7.
aa_Trzysta lat myślałem o tym co zrobiłem
dd_Trzysta czego mi się zrobić nie udało
EE_Trzecie trzysta się zbierałem na wysiłek
adaEaa_Żeby sprawdzić czy mnie słucha własne ciałodaEa
8.
aa_Kiedy wstałem puste było moje piekło
dd_Śladu gości uczt ni wrzawy już nie słychać
EE_Tysiąc lat minęło w końcu jak się rzekło
adaEaa_Więc najwyższy czas wyskoczyć na kielichadaEa
9.
dad_Tydzień z hakiem dobrze było mi na świeciea
HEH_Bo od rana do wieczora piłem wściekleE
ada_Aż mnie ścieło z nóg na amen tuż przy mecied
FEF_I pojąłem cały drżąc że jestem w piekleE
10.
aa_W miejscu staną czas i lęk ogarną duszę
dd_Za całego życia winy wieczną męką
EE_By uniknąć jej wiedziałem wypić muszę
adaEaa_Ale jak na złość nie było nic pod rękądaEa