1.
GCG_GZłotym kobiercem wymoszczone góryCG
hCaD_hJesień w doliny zeszła dziś nad ranemCaD
GCH7e_GBuki czerwienią zabarwiły chmuryCH7e
CDGD_CZ latem się złotym właśnie pożegnałemDGD
Ref:
GCDG_GWe wtorek w schronisku po sezonieCDG
eA7D_eW doliny wczoraj zszedł ostatni gośćA7D
GCH7e_GZa oknem plucha, kubek parzy dłonieCH7e
CGD_CI tej herbaty i tych gór mam dośćGD
2.
GCG_GSzaruga niebo powoli zasnuwaCG
hCaD_hWiatr już gałęzie pootrząsał z liściCaD
GCH7e_GPod wiatr, pod górę znowu sam zasuwamCH7e
CDGD_CMoże w schronisku spotkam kogoś z bliskichDGD
Ref:
GCDG_GWe wtorek w schronisku po sezonieCDG
eA7D_eW doliny wczoraj zszedł ostatni gośćA7D
GCH7e_GZa oknem plucha, kubek parzy dłonieCH7e
CGD_CI tej herbaty i tych gór mam dośćGD
3.
GCG_GLudzie tak wiele spraw muszą załatwićCG
hCaD_hA czas sobie płynie wolno panta rheiCaD
GCH7e_GDo siebie tylko już nie umiem trafićCH7e
CDGD_CKochać to więcej siebie dać, czy mniejDGD
Ref:
GCDG_GWe wtorek w schronisku po sezonieCDG
eA7D_eW doliny wczoraj zszedł ostatni gośćA7D
GCH7e_GZa oknem plucha, kubek parzy dłonieCH7e
CGD_CI tej herbaty i tych gór mam dośćGDx2